Z wielkim sentymentem wspominam pierwsze Spotkanie Twórców i Wykonawców Piosenki Amatorskiej (STiWPA). Mało kto pamięta o tym, że w ciągu ostatnich 32. lat trwania tej imprezy tylko jeden, jedyny raz przyznano „Wielką Nagrodę Klakierów”. Zdobył ją myśliborski zespół „REFLEX”. Wszyscy śpiewali występując w konkursie tylko z akompaniamentem gitary. Na prezentowanych zdjęciach są m. in.: Krystyna Gąszcz (z nagrodą) i kolejno Jacek i Marek Wierniccy oraz Zbigniew Puzyniak.
Również mało kto pamięta o tym, że STiWPA (dzisiejszy SMAK) to zmodyfikowana kontynuacja Festiwalu Piosenki Socjalistycznej organizowanego na przełomie lat 60. i 70-tych w Dębnie. Młode województwo gorzowskie szukało „atrakcyjnej” imprezy.Wykorzystali to ówcześni, młodzi instruktorzy WDK z Gorzowa – Elżbieta Kuczyńska i Rafał Zapadka. Zaproponowali dyrektorowi Wydziału Kultury Urzędu Wojewódzkiego Edwardowi Korbanowi reaktywację tej imprezy. Z tym pomysłem cała ekipa pojechała do Dębna. Tutaj proponowaną imprezę zdecydowanie odrzucono. Widocznie mieli dość socjalistycznej piosenki i podobnej młodzieży. Na nic zdały się argumenty Eli i Rafała. „Wracając” do Gorzowa, prawie myśliborska ekipa, wybrała trasę przez Myślibórz. Zjawili się w komplecie w Myśliborskim Ośrodku Kultury. Dyrektora Henryka Rauze nie trzeba było długo przekonywać. Od razu „kupił” całą imprezę.
I tak trwa ona do dnia dzisiejszego. Ze zmienioną co prawda nazwą, ale z zupełnie nie zmienioną formułą, co w dzisiejszych czasach szybkiego Internetu, braku cenzury, domowych komputerów i wolności słowa stanowi unikalną skamielinę. SMAK jest żyjącym wbrew naturze DINOZAUREM!
Mimo moich osobistych sentymentów uważam, że nadszedł czas na radykalne zmiany. Socjalizm i jego ludzie, a z nimi resztki zdychającego SMAK-u, muszą wreszcie odejść!
Waldemar J. Wiernicki