Czy tak to wyglądało?

pikus1_4

Z wielką przyjemnością przyjąłem prezent, jaki zrobił mi artysta plastyk pan Zbigniew Słoninka darując wiosną tego roku kilka swoich cennych rysunków, łącznie z prawem do ich bezpłatnego wykorzystania, z których jeden, specjalnie na moją prośbę, lekko „podkolorował” (ten opublikowany na pierwszej stronie).
Nie było to dla niego „łatwe” artystycznie zadanie, ponieważ od lat pan Zbigniew Słoninka (zresztą magister sztuki) ma wła-sny styl rysowania i malowania, z którego bardzo niechętnie rezy-gnuje. Praktycznie te rysunki „wyprosiłem”, ponieważ wielokrotnie przekonywałem go, by narysował akurat wybrany przeze mnie fragment miasta, bez tzw. „swoich naleciałości”, czyli stylu.
Dodatkowo miały to być proste, prawie „szkolne” rysunki , na których oprócz istniejących jeszcze budynków i budowli miały zna-leźć się te, po których nie ma już nawet śladu. A takich „obrazków” Zbyszek Słoninka narysować nie chciał (chyba dlatego tak chętnie mi je podarował?).
Jak powszechnie wiadomo Myślibórz miał w przeszłości tylko trzy bramy wjazdowe. Po jednej z nich, zostały tylko jakieś wspomnienia i przedwojenne zdjęcia (zdjęcie) tzw. Bramy Młyńskiej.
Jak naprawdę Myślibórz wyglądał z tej strony?
Nikt dokładnie nie wie, a ostatnie ZABYTKOWE, chronione przez Ministerstwo Kultury i Dziedzic-twa Narodowego budynki i bu-dowle „Starego Młyna”, które stanowiły zwartą zabudowę przed „Małym Kościółkiem”, podobno „zrównał z ziemią” w końcówce XX-tego wieku jakiś Europejczyk, który strasznie dbał o „rozwój” Myśliborza i jego „nowoczesną” zabudowę.
Jeśli ktoś inaczej „widzi” zachodni wjazd do miasta, niech go namaluje. Chętnie to zobaczymy.